Siema! Witam w kolejnym 3 na 3 :) Tym razem o swoich typach opowie na Piotrek, gitarzysta zespołu Dead Dingo (chaotic hc/screamo) z Wrocławia!
fot. maciekporebski.pl
Jeżeli dano mi w miarę wolną rękę w wyborze trzeciej kategorii to od niej zacznę:
3 kapele które ostatnio odkryłeś:
City of Wolves - mistrzowskie instrumentale na granicy mocnego i melodycznie melancholijnego grania.
cityofwolves.bandcamp.com
Doom Riders - dobrego stonera nigdy za wiele. jest power, jest dość dziadowy wokal, są partie solowe które o dziwo mi podchodzą więc warto obadać.
myspace.com/doomriders
Oathbreaker - hc w mrocznym wydaniu, a przede wszystkim niesamowity kobiecy krzyk.
soundcloud.com/deathwishinc/sets/oathbreaker
3 ulubione albumy:
po pierwsze Cancer Bats - Hail Destroyer. ten album otworzył mnie na ciężkie granie.
po drugie La Dispute - Somewhere At The Bottom Of The River Between Vega And Altair. Kiedyś gdzieś przeczytałem zdanie z którym w pełni się zgadzam, gdyby Szekspir miał kapele screamo to byłoby to właśnie La Dispute...lirycznie, wokalnie i muzycznie - tam się dzieją cuda.
po trzecie nie mogę się zdecydować Loma Prieta - Last City albo The Chariot - Wars And Rumors Of Wars. Posłuchajcie i zdecydujcie sami :)
3 filmy
tu trochę nagnę zasady bo filmów nie oglądam, nie wiem dlaczego, może szkoda mi na to czasu albo po prostu 2h to dla mnie za dużo na jedno posiedzenie...wybiorę 3 kreskówki :):
Adventure Time - 10 minutowe psucie głowy. pewnie znacie bo teraz na topie;)
Marvelous Misadventures Of Flapjack - jak wyżej.
Dexter's Laboratory - klasyk, poprostu omlette du fromage.
Wielka piona od całego Dead Dingo!
fot. Max Pflegel / bruno graphy
Dead Dingo :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz